fbpx
Menu Zamknij

Newsletter z września 2021 r.

#88: 10.09.2021 r. Czy wiesz, jak stworzyć awatara swojego idealnego klienta?

Masz czasem wrażenie, że czas przecieka Ci przez palce, a Twoje ambitne plany jakoś nie chcą się zrealizować? 

Zasadnicze pytanie w takim przypadku brzmi: “Czy właściwie planujesz swoje cele i monitorujesz ich realizację?”.

Metod planowania jest wiele, ale coraz więcej osób, które obserwuję, poleca planowanie w perspektywie 3 miesięcy, opisaną przez Brian’a P. Moran’a i Michael’a Lennington’a w książce 12-tygodniowy rok. Osiągnij w 12 tygodni więcej niż inni w 12 miesięcy.

Bardzo fajnie podstawowe założenia tej metody przedstawiła na swoim blogu Geek Cat => KLIK

Krótko mówiąc, metoda ta sprowadza się do tego, aby wybrać sobie jeden cel i zaplanować jego realizację w ciągu 3 miesięcy, czyli właśnie 12 tygodni. Każdy tydzień odpowiada jednemu miesiącowi, każdy dzień jednemu tygodniowi.

Ponieważ większość z nas działa efektywniej gdy na horyzoncie pojawia się deadline, planowanie w tak krótkiej perspektywie sprawi, że nie będziemy prokrastynować. A przynajmniej tak mówi teoria. ;) 

Więc jak tylko skończę czytać “Atomowe nawyki” James’a Cleara, biorę się za powyższą pozycję. :]

Znasz tę metodę? Stosujesz? Koniecznie podziel się ze mną efektami. 

Jak zabłysnąć własną marką?

Czy wiesz, od czego zacząć budowanie własnej marki? Zastanawiałaś się nad tym? Czy raczej masz podejście: “Aaaa, jakoś to będzie! Znajdą mnie”? Jeśli jednak chciałabyś zająć się tym istotnym elementem własnego biznesu, podrzucam Ci kilka wskazówek na początek.

1. Zacznij od określenia swojej niszy. Wybierz swoją specjalizację. Na rynku jest mnóstwo wirtualnych asystentek, a rozpiętość oferowanych przez nie usług jest spora. Zdecyduj więc, czym chcesz się zajmować:

  • zadaniami administracyjno-biurowymi?
  • wspieraniem klientów w sprawach prywatnych?
  • zadaniami technicznymi (budowaniem i obsługą stron, obsługą programów do mailingów, obsługą sklepów internetowych)?
  • zadaniami kreatywnymi (pisaniem tekstów do mediów społecznościowych, wpisów na blog, newsletterów, tworzeniem grafik)?
  • montażem wideo lub podcastów?
  • a może czymś zupełnie innym?

Określenie swojej specjalizacji jest bardzo ważne. Bo jak mówi stare porzekadło: “Jak coś jest do wszystkiego, to jest do d… niczego”. ;) 

2. Po drugie, określ swoją grupę docelową i… stwórz awatar klienta. (I nie, nie mam tu na myśli pomalowanie na niebiesko losowego zdjęcia twarzy pobranej z sieci i dyndania nią na “lianach” rozwieszonych po swoim mieszkaniu, nawiązując do tego zajebistego filmu James’a Camerona – nie, to nie o takiego awatara mi chodziło ;)). O tworzeniu persony (awatara) klienta w dużym skrócie przeczytasz TUTAJ. Pozwoli Ci to na skuteczną komunikację. Znając swojego idealnego klienta, będziesz wiedziała, w jaki sposób mówić o swojej ofercie, by poczuł on, że to właśnie dla niego. 

3. Stwórz ofertę dopasowaną do potrzeb Twojej grupy docelowej. Możesz zrobić to na stronie www lub założyć fanpage na Facebooku czy też profil na LinkedIn, a do tego mieć zgrabną ofertę w PDF. Najważniejsze, by odpowiadała ona potrzebom Twoich klientów.

4. Mów o swoje marce, bądź tam, gdzie są Twoi klienci, pokazuj swoją ofertę. Bo wiesz, jeśli Ty nie będziesz mówić o sobie, to kto ma to zrobić? 

A ku inspiracji zostawiam Ci podcast Biznes Ninja na temat właśnie wizerunku marki => KLIK

Jak tworzyć więcej i nie zarobić się na śmierć

Jeśli wykonujesz dla klientów lub dla siebie zadania twórcze (np. piszesz teksty), to wiesz dobrze, jak wiele energii one wymagają. 

Człowiek czuje się potem, jakby zamiast mózgu miał czarną dziurę. ;)

Jak zatem poradzić sobie, gdy takich zadań jest sporo, a jeszcze chciałabyś tworzyć dla siebie?

LifeGeek poleca pracę nad takimi zadaniami w zaplanowanych sesjach skupienia, po których trzeba zrobić sobie dłuższą przerwę. 

Szczegóły tej metody znajdziesz u niej na blogu => KLIK

Zaczynam testować tę metodę i powiem Ci, że widzę pierwsze efekty. :D

Czujesz się zestresowana? Możesz temu zaradzić.

Właśnie skończyłam czytać książkę “Wolni od stresu. Jak nauka pomaga uodpornić się na stres”, więc podsyłam Ci kilka wskazówek, które sobie zapisałam. 

Jeśli borykasz się ze zbyt dużym i długotrwałym stresem związanym z pracą, to koniecznie przeczytaj tę pozycję. Jeśli wolisz e-booki, jest ona też dostępna w abonamencie na Legimi => KLIK

Wybrałam dla Ciebie kilka bardziej nieoczywistych wskazówek:

  • jeśli czujesz, że Twój poziom stresu sięga zenitu, bądź coś Cię mocno zdenerwowało — zrób sobie 15 minut przerwy i zajmij umysł jakąś prostą grą, najlepiej taką, która angażuje Twoją pamięć roboczą (może to być np. Tetris lub popularna gra o nazwie 2048);
  • opieraj się pokusom — odmawianie sobie szybkich i łatwo dostępnych przyjemności może pomóc Ci w walce z przewlekłym stresem (zbadane naukowo!); jeśli po stresującym dniu masz w zwyczaju opychać się słodkościami lub spożywać alkohol (nawet w małej ilości), ćwiczenie umiejętności rezygnacji z tych czynności pomoże Ci zwalczyć stres;
  • pij matchę zamiast kawy :) a do swojej diety włącz orkisz (mogą być płatki orkiszowe lub pieczywo z pełnego ziarna), orzechy (najlepiej nerkowce, migdały), kurkumę i cynamon, jedz też jogurt naturalny; przeprowadzono badania, które mówią o tym, że zmieniając swoją dietę na zdrowszą poprawisz swoją umiejętność radzenia sobie ze stresem;
  • jeśli z powodu stresującego dnia masz problem z zaśnięciem — zadbaj o to, aby mocniej ogrzać dolną część swoich nóg i stopy –  stwierdzono, że to realnie pomaga w wyciszeniu się i zaśnięciu;
  • zrezygnuj z tłuszczu palmitynowego na rzecz oleju kokosowego, a masło zamień na oliwę extra virgin (Dlaczego? Dowiesz się z książki :));
  • ćwicz medytację uważności i naucz się cieszyć z drobnych czynności — delektuj się posiłkami, czy poranną kawą, postaraj się zarejestrować wszystkie odczucia z tym związane, jak smak, zapach czy konsystencja posiłku, czy napoju (sama robię tak od kilku miesięcy i realnie z tygodnia na tydzień czuję się szczęśliwszą i spokojniejszą osobą!);
  • śmiej się przy każdej możliwej okazji, a gdy słyszysz muzykę, która Cię porusza, tańcz do niej :)

I ostatnia, która mi się najbardziej spodobała: 

  • jeśli nie lubisz siebie — zmień się! To moje motto już od wielu lat. :)

Koniec instagramowej bańki na temat prawdziwego wyglądu kobiet?

Zostawiam Ci też do poczytania ten artykuł => KLIKCholernie ważny temat

Instagram, ale i inne media wciąż jeszcze pełne są wyidealizowanych, nierzeczywistych obrazów kobiet, które są piękne, mają idealną sylwetkę, lśniące białe zęby, odnoszą same sukcesy, a przy tym są bezgranicznie szczęśliwe i mieszkają w pięknie urządzonych i sterylnie czystych domach. 

Takie obrazki mogą sprawić, że człowiek zaczyna zastanawiać się, co z nim nie tak i dlaczego jest takim nieudacznikiem. :/ Dosłownie!. I choć nie narzekam na figurę, a moja samoocena jest raczej na wysokim poziomie (a nawet jeśli chwilowo spada, to mam swoje metody, by wróciła do formy ;)), to przeglądając instagramowe piękności zaczęłam mieć coraz większe kompleksy. Serio. Po dłuższym czasie przeglądania profili modowych influencerek zaczęłam widzieć w sobie wady. 

Na szczęście o “sztucznej” piękności zaczyna się coraz głośniej mówić. I wiesz co? Jeśli w Twojej głowie również zaczynają rodzić się kompleksy, zrób to samo co ja – usuń z obserwowanych te wszystkie “idealne” panny. One wcale takie idealne nie są. To zasługa specjalnych aplikacji, które nawet w czasie rzeczywistym potrafią zmieniać ich wygląd. To zasługa grubej kasy włożonej w zabiegi kosmetyczne. To efekt wielu godzin spędzonych na siłowni bo “muszę dobrze wyglądać”. Myślisz, że te dziewczyny w głębi serca są szczęśliwe? Myślę, że nie.

Przy okazji zobacz sobie kampanię Dove, która próbuje odwrócić ten trend => KLIK. Filmik łapie za serce…

Przydatne narzędzie

Na koniec, tradycyjnie już, chciałam polecić Ci przydatne narzędzie. A mianowicie wtyczkę do Chrome One Tab.

Jeśli często pracujesz z wieloma otwartymi kartami w przeglądarce, to wtyczka ta stworzy z nich jedną stronę z listą linków. Dzięki temu Twój komputer będzie zużywał mniej pamięci i dużo szybciej działał. Dodatkowo wtyczka umożliwia udostępnienie listy zakładek w formie osobnej strony www z indywidualnym adresem, który możesz w szybki sposób komuś wysłać. Fajne? :]


#89: 24.09.2021 r. sprawdź, czy nie popełniasz tych błędów w swoim biznesie

Jak tworzyć przyciągające nagłówki

Zdarzyło Ci się kiedyś otworzyć jakiś post lub artykuł, bo miał intrygujący tytuł i obiecywał nie lada sensację? A po przeczytaniu okazało się, że ta “sensacja” to zwykły banał, który nie ma nic wspólnego z tytułem? ;)

Co wtedy czułaś? Złość, że dałaś się nabrać? Rozczarowanie z powodu straconego czasu? I mnie się to zdarzyło wiele razy. Tego typu nagłówki nazywane są clickbaitami. I raczej kojarzone są one negatywnie. Choć oczywiście spełniają swoją funkcję, jaką jest klikalność.

A czy da się pisać interesujące i zachęcające nagłówki bez uciekania się do podłych sztuczek? Da się! Posłuchaj podcastu Małej Wielkiej Firmy i dowiedz się jak to robić => KLIK.

Instagram i e-commerce – czy to dobra para? 

Jeżeli wspierasz swoich klientów w prowadzeniu sklepu internetowego, to na pewno przyda Ci się wiedza w jaki sposób Instagram może pomóc mu rozkręcić sprzedaż

Aplikacja ta już dawno przestała być przestrzenią do dzielenia się jedynie zdjęciami. Od jakiegoś czasu jest ona także narzędziem do wspierania e-commerce. 

Przeczytaj, w jaki sposób możesz wykorzystywać Instagram do podbicia sprzedaży zarówno u siebie, jak i swoich klientów => KLIK.

Przydatna wskazówka: Co zrobić, pracując w domu, żeby domownicy nie odrywali Cię od pracy? 

W niedawnym mailu na temat produktywności Bartek Popiel przesłał cenną wskazówkę dla osób, które pracują w domu. 

Co zrobić, żeby domownicy nie przeszkadzali Ci w pracy? I nie, nie chodzi tu tylko o dzieci. ;)

Podstawa podstaw — komunikacja. 

Czy Twoi domownicy wiedzą jak wygląda Twój tryb pracy? Ale nie w sensie, że Ty uważasz, że powinni wiedzieć, ale raczej, czy powiedziałaś im o tym? :)

Więc czy jasno im zakomunikowałaś, że właśnie siadasz do pracy i prosisz, by o tej do tej godziny nikt Ci nie przeszkadzał? 

Przetestuj to w poniedziałek rano i sprawdź efekty. Jeśli masz ochotę, możesz do mnie napisać i zdać relację, czy ten sposób jest skuteczny. U mnie się sprawdza. :)

5 błędów, przez które Twój biznes online stoi w miejscu 

Prowadzenie swojego biznesu nie jest łatwe. Wiele trzeba się nauczyć, a często na własnych błędach. Każdy przedsiębiorca na początku je popełnia. Zresztą zobacz, co pisze o tym Justyna z Italiana Marketing => KLIK

Zastanów się, czy nie popełniasz jednego z tych błędów: 

  1. Nie traktujesz swojego biznesu poważnie
  2. Boisz się płatnych reklam 
  3. Nie inwestujesz w narzędzia i wiedzę
  4. Nie masz strategii i planu działania 
  5. Brakuje Ci konsekwencji w realizacji planu 

A jeśli okaże się, że jednak są one twoich udziałem, to koniecznie opracuj i wdróż plan naprawczy. 

Jak napisać i sprzedać własnego e-booka?

Myślisz o napisaniu własnego e-booka? A może wspierasz klientów, którym marzy się własny produkt cyfrowy?

We wpisie Karoliny Kołodziejczyk z Kobiecej Strony Biznesu znajdziesz kilka bardzo przydatnych, podstawowych wskazówek na ten temat => KLIK

Dowiesz się z niego:

  • od czego zacząć pisanie e-booka,
  • co powinno się w nim znaleźć pod kątem techniczno-prawnym,
  • czy wielkość ma znaczenie ;) (w sensie ilość stron),
  • czy ozdobniki graficzne są ważne,
  • w jakich programach można złożyć e-book,
  • czy konieczny jest nr ISBN,
  • jak wycenić e-booka,
  • jak powinna wyglądać sprzedaż e-booka od strony technicznej.

Bezpieczeństwo w sieci 

Coraz częściej głośno jest o przeróżnych oszustwach w sieci. Jak nie dać się nabrać i wykorzystać? Warto poznać sposoby, jakie stosują oszuści. A powiem Ci, że mają fantazję :D

  • na influencera — wykorzystują oni zaufanie, jakim darzą ich fani,
  • na prośby o pomoc i dołączenie do zbiórki charytatywnej,
  • na znane marki — wyłudzają dane, podszywając się pod znane firmy pod pretekstem np. udziału w konkursie,
  • na konkurs — wyłudzają w ten sposób dane, a nawet pieniądze,
  • na znajomego — nawiązują relacje w social mediach z ofiarą, a potem wyłudzają pieniądze pod pretekstem pomocy “wspólnemu znajomemu”,
  • na propozycję pracy lub współpracy — oszuści mogą wyłudzać nasze dane, podając się za rekrutera lub przyszłego pracodawcę,
  • kradzież tożsamości — oszust wkrada się na chwilę na konto ofiary, a następnie za jego pomocą, szuka innych ofiar,
  • na clickbaity — oszuści wykorzystują je do zachęcenia ofiary do kliknięcia w link, 
  • na “stwórz mocne hasło” – dostajemy od oszusta link do strony, gdzie możemy sprawdzić na ile nasze hasło jest silne i zabezpiecza nas przed oszustami (o ironio!)
  • i uwaga…. na wizę. :]

Więcej na ten temat przeczytasz TUTAJ

Aplikacja do nagrywania ekranu w telefonie

Niektóre smartfony mają już w budowaną aplikację do nagrywania ekranu. Jeśli jednak Twój sprzęt nie posiada takiej funkcji, bardzo przydatna okaże się aplikacja Screen Recorder – XRecorder.

Z jej pomocą nie tylko nagrasz swój ekran, ale także edytujesz pliki wideo i zdjęciowe

Podobne wpisy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *